KRAWIECTWO moja PASJA!

maganr1

Jestem dziewczyną Very Happy

, mam na imię Marzena.
Wiosen niedawno stuknęło mi 30 Mad

. W młodości Razz

szyłam sobie czasem niezbyt skomplikowane rzeczy, a potem dziecko, mąż, itd. i zupełnie zapomniałam, że przecież to lubię. Postanowiłam więc uszyć dla mojej mamy spódnicę z okazji urodzin, ale pomimo dobrego pomysłu, braki w podstawowej wiedzy nieźle dały mi się we znaki Embarassed

.
Mimo to nie poddaję się, szukam wszelkich informacji w internecie i liczę na to, że w końcu coś mi się jednak uda Laughing

.
Poza tym, potrafię robić na drutach, szydełkować (również na razie bez rezultatów, którymi mogłabym się pochwalić).
Generalnie w ogóle nie zdarza mi się nudzić, gdyż zawsze znajdę sobie jakieś ciekawe i twórcze zajęcie, wyniki zaś uzależnione są od weny.
No, rozpisałam się niesamowicie, ale to u mnie normalne, albo nie piszę wcale, albo elaboraty.
Może jakoś to zniesiecie :wink:

Susanna

Serdecznie witam Smile

Marzeno a szyjesz z wykrojów Burdy?? Bo ja mimo, że jestem krawcową (teoretycznie) to jednak ze zrobieniem formy np. na bluzkę mam sporo problemów (u nas w szkole brano gotowe wykroje...) więc co miesiąc kupuję Burdę i sobie szyję Smile

adam19

Jeśli korzystacie z wykrojów "Burdy",to zróbcie sobie najpierw próbny szablon, tzn. z jakiegoś starego materiału lub płótna zróbcie wykrój na swój rozmiar, zeszyjcie fastrygą i przymierzcie. Po naniesieniu poprawek trzeba to rozpróć, zkorygować i dopiero z tego kroić właściwy materiał. Wykroje z "Burdy" są niedokładne. Kiedyś sama tak robiłam.

maganr1

Jeszcze nigdy nie szyłam z Burdy. Teraz również nie miałam gotowego wykroju. Dlatego nie mogłam sobie poradzić z długością zaszewek, no i podszewka wyszła mi jakby za wązka( choć krojona jak materiał wierzchni).
Dopiero teraz znalazłam dokładnie wytłumaczoną konstrukcję spódnicy podstawowej, gdzie dokładnie wytłumaczone jest jak obliczyć zaszewki i że podszewka ma być o 0,5 cm szersza.
Dodam, że spódnica jest z 5 części, z czterema rozpierdkami. Może w weekend znajdę wreszcie czas to ją poprawię i wtedy napiszę co ja wyszło.

Susanna

Ja z Budry szyję dużo - ale najpierw robię wykrój, potem wycinam z materiału i fastryguję, poprawiam, 100 razy przymierzam i jak jest OK - zaczynam szyć na czysto Smile

Na spódnice umiem sama wykonać obliczenia i zawsze pasuje idealnie Smile

adam19

No i o to chodzi. Nie ważne ile razy się przymierza,ważny jest efekt końcowy.