KRAWIECTWO moja PASJA!

maja28

Pozostawiam ocenie wytwornym krawcom:)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

malgosia

To samo .Fajne.Ale draperie bym naciagnela,aby nie odstawaly tak dozo.Moze sie myle?A co inni,na to?

Widze ,ze jest tutaj duzo artystek.

Pozdrawiam.

Wojtek

Te sukieneczki też prześliczne !!!! Mnie szczególnie przypadła do gustu ta różowa. Drapowania na biuście są intrygujące !! MAJU 28, CHYLĘ PRZED TOBĄ CZOŁO !
Może będę wścibski, ale czy szyjesz te sukieneczki dla siebie , czy zawodowo ?
Dodam jeszcze- uczta dla oczu !!!

Wojtek

Maju 28, jeszcze raz musiałem otworzyć Twoje sukieneczki. Aktualnie po raz n-ty gapię się na tą różową (ta zielona też jest śliczna). Ale ta kiecuszka różowa ma coś przyciągającego i w skrytości pomyślałem przez chwilę, szkoda że jestem facetem..........ehhhh.
Niewykluczone, że skopiuję Twój pomysł, może nie będziesz sobie rościć praw autorskich.
Pozdrowienia...

maja28

Dzięki Wojtek za słowa pochwały Smile

. Nie szyję ich zawodowo, amatorsko, czasem coś się sprzeda:). A co do kopiowania, to jestem przeciwnikiem;), no ale cóż zrobię jak uszyjesz na mój wzór, wklej chociaż fotki;)

Wojtek

Droga Maju 28, obiecuję, że nie będę kopiował. Masz moje słowo !
Ale pozwolisz , że jeszcze raz Cię pochwalę. Jesteś intrygującą osobą. Jak piszesz, jesteś amatorką, nie korzystasz praktycznie z wykrojów, szyjesz własne projekty, a jest niesamowite jakie masz diabelne wyczucie formy kroju, proporcji, doboru kolorystyki. Oczywiście każdy z nas uczy się ciągle czegoś nowego w szyciu , ja też , popełnia się nieraz błędy, ale wydaję mi się , że w Tobie drzemie olbrzymi talent krawiecki. Z Twojej wypowiedzi sądzę, że w szycie wkładasz to "coś", jakieś przemyślenia, chyba jak każda(każdy) z nas "zboczonych" na punkcie krawiectwa. Bo jak słusznie zauważyła Małgosia "myślący" krawiec to skarb.
Maju, czy rozważałaś zawodowe zajęcie się szyciem. Z tego można wyżyć i mieć jeszcze olbrzymią zawodową satysfakcję.
Pozdrowienia.....

maja28

Nie ... Wojtek bez urazy, jestem przeciwnikiem kopiowania, ale w sumie to nie znaczy że nie możesz uszyć tej kiecki jakiejś klientce, która będzie z niej diabelnie zadowolona;). Dziękuję pięknie za wszystkie ciepłe słowa:). A co do zawodowego szycia, to szycie w zakładzie krawieckim gdzie realizuje się czyjeś projekty mnie by nie cieszyło, a aby swoje realizować trzeba mieć grono klientek chętnych na tak "inne" stroje. Ja myślę że kiedyś mi się uda otworzyć własny sklep sygnowany moim imieniem i nazwiskiem i oczywiście tylko z moimi ciuszkami;).

Wojtek

Maju 28, masz piękne plany i w ramach życzeń Świątecznych i Noworocznych życzę Ci, abyś mogła to zrealizować. Masz artystyczną duszę do szycia !!! A to jest dużo, dużo więcej niż zwykła umiejętność szycia.
Jak mi zezwoliłaś , to chyba będę miał klientkę na ten fason różowej sukieneczki. Po Nowym Roku mam klientkę na sukienkę studniówkową, bardzo sympatyczna dziewczyna , ale taka nieśmiała i niezdecydowana, ale mnie się wydaję, że na taką sukieneczkę da się namówić.
Jeszcze raz wesołych Świąt i spełnienia tych pięknych planów.