|
KRAWIECTWO moja PASJA! Forum poświęcone krawiectwu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adzka
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pią 21:20, 26 Paź 2007 Temat postu: Potrzebna pomoc |
|
|
Witam serdecznie Wbrew zapewnieniom przy moim przedstawieniu się na forum - nie odzywałam się .. wcale.. ale wszyscy ci którzy mają styczność z działalnością gospodarczą typu- usługi krawieckie- mnie zrozumieją "banalny brak czasu" dobra, do konkretów : mam pytanie: jak wygląda sprawa z nieodebranymi rzeczami z zakładu krawieckiego? Tzn może przedstawię sytuację : pani nie przychodzi w terminie umówionej przymiarki lub odbioru, nie zostawia zaliczki( płatne przy odbiorze) i co ja mam zrobić z taką rzeczą - sukienką, spodniami itp. ? Przez jaki czas mam obowiązek trzymać towar? a potem co? mogę go "spieniężyć" ? ? ? Nie mam bladego pojęcia . . a leży mi kilka takich rzeczy. . proszę , jeżeli ktoś może mi odpowiedzieć na to zagadnienie , będę cholernie wdzięczna bo nawet nie wiem gdzie indziej miałabym szukać odpowiedzi. z góry dzięki za pomoc Z poważaniem adzka2404 ( przepraszam za " cholernie")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteranka
Stały Bywalec
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Sob 17:02, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
witam, znam ten bol , ja np. po roku poprostu przekrajam na kogos innego jezeli to jest moj material a jesli klienta to najpierw probuje sie z nim skontaktowac a jezeli po roku nie zglasza sie to sprzedaje. Dla pewnosci zapytaj w PIH-u. pozdr;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwona
Zaaklimatyzowany
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 21:39, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Też mam ten problem i sterty kartonów na strychu z materiałami i gotowymi rzeczami nie odebranymi. Ostatnio wpadłam na taki pomysł: wyszukałam materiały które leżały chyba z dziesięć lat, a po klientce ślad zaginął, wyprałam zapakowałam w woreczek do tego kupon na usługę np. Materiał na spódnicę + usługa i oddałam to na licytację Orkiestry Światecznej. Branie miały no i reklama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteranka
Stały Bywalec
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Śro 15:26, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
))))) brawo Iwona , ze tez nie wpadlam na taki pomysl - nic straconego chyba bo niedlugo pewnie znowu bedzie grala. pozdr;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Zaaklimatyzowany
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:26, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Witam.Niestety trzeba trzymać takie rzeczy latami.Ja wprowadziłem w firmie umowę z klientem na której jest wyszczególniony punkt o chęci wyzbycia się towaru przez zleceniodawce po upływie 3 miesięcy,jest podstawa prawna do tego.Mimo,że klient podpisuje taką umowę to nie ma to żadnego znaczenia.Jakiś czas temu przyszedł klient po ponad 5 latach do zakładu po odbiór garnituru którego już nie posiadałem na stanie.Złożył sprawę do sądu i przegrałem.Mało,że przegrałem musiałem mu wypłacić za nowy garnitur w relacji do cen dzisiejszych.Plus oczywiście koszty sądowe.Także przychodzi na myśl stare dobre powiedzenie,że klient ma zawsze rację........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Susanna
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 13:23, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
krawiec napisał: | Witam.Niestety trzeba trzymać takie rzeczy latami.Ja wprowadziłem w firmie umowę z klientem na której jest wyszczególniony punkt o chęci wyzbycia się towaru przez zleceniodawce po upływie 3 miesięcy,jest podstawa prawna do tego.Mimo,że klient podpisuje taką umowę to nie ma to żadnego znaczenia.Jakiś czas temu przyszedł klient po ponad 5 latach do zakładu po odbiór garnituru którego już nie posiadałem na stanie.Złożył sprawę do sądu i przegrałem.Mało,że przegrałem musiałem mu wypłacić za nowy garnitur w relacji do cen dzisiejszych.Plus oczywiście koszty sądowe.Także przychodzi na myśl stare dobre powiedzenie,że klient ma zawsze rację........ |
jestem w szoku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|