|
KRAWIECTWO moja PASJA! Forum poświęcone krawiectwu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angel166
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:51, 24 Paź 2008 Temat postu: troche głupio mi zapytac... |
|
|
ale nie mam kogo moze tu mi odpowiecie do czego służy owerlok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiola
Świeżynek
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany: Pią 23:19, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Do obrzucania szwów, tak jak w kupnych ciuchach. Pooglądaj sobie np. bluzki czy dżinsy od wewnętrznej strony. I jeszcze w temacie o owerlokach poczytaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Zaaklimatyzowany
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:52, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Witam.Overlock służy do obrzucania szwów.Pozdrawiam.[/i][/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malgosia
Stały Bywalec
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:48, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Overlok sluzy do zszywania materialow ciagnacych sie.Np:dzianin,elastykow.I po to zostal wymyslony.Wiele osob wykorzystuje go do obrzucania ze wzgledu na obcinanie.
Ale w porzadnych zakladach overlok jest prawie ze omijany.Jest uzywany tylko wyjatkowo.To jest maszyna w wiekszosci produkcyjna,do szycia hurtowego.W uslugach mozna sie bez overloka obejsc.To jest maszyna nowoczesna(zwlaszcza overloki male stolowe,domowe).Dawno overloki byly spotykane tylko w duzych zakladach.Male zaklady czesto szyly przepiekne rzeczy bez overlokow.
Do dzisiej spotykam zaklady,ktore nie posiadaja overlokow.Natomiast w zakladach gdzie sa overloki,potrzebny jest rowniez mechanik.Bardzo duzo krawcowych nie posiada umiejetnosci nawlekania overloka,lub ustawienia sciegu.Wystarczy mala niescislosc w nawleczeniu i juz jest problem w postaci rwania nitki lub niedobrago sciegu.Zmiana nitki tez czasem wymaga ustawiania.Inaczej szyje nitka elastyczna,inaczej zwykla.Mozna zyc bez owerloka.Ja jestem zwolenniczka(w domowym szyciu)tylko maszyny z prostym sciegiem i zygzakim.
Pracuje w bardzo profesjonalnym zakladzie i wiem co mi wystarcza.I wiem ile uzywam maszym specjalnych.A mamy ich troche.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JoAg
Świeżynek
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 8:29, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem zdumiona tym co piszesz o overlocku.Ja mam zupełnie inne zdanie.Twierdzisz że porządne zakłady omijają overlocki, wiec co w takim razie stosują, bo chyba nie zygzak!!!Czas wyjść ze średniowiecza,mamy wiek XXI i radzę się zapoznać z overlockiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lape
Zaaklimatyzowany
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Nie 14:30, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również nie wyobrażam sobie życia bez owerloka .Raz ,że bardzo ułatwia pracę, a dwa ubrania są estetycznie wykończone . Naprawdę polecam mieć takie cacko choćby domowe .Nie jest trudne w obsłudze , no i przy dzianinach niezastąpione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malgosia
Stały Bywalec
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:37, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
JoAg napisał: | Jestem zdumiona tym co piszesz o overlocku.Ja mam zupełnie inne zdanie.Twierdzisz że porządne zakłady omijają overlocki, wiec co w takim razie stosują, bo chyba nie zygzak!!!Czas wyjść ze średniowiecza,mamy wiek XXI i radzę się zapoznać z overlockiem. |
Mam go na codzien.Umie go obslugiwas w ciemno.Nawlekac nici(3 ,4,5-nitkowy jaki chcesz) ,regulowac scieg tez potrafie.Posiadam te umiejetnosc,ze radze sobie z maszynami dosc dobrze.Nie myle sie w tym co pisze.Fascynacja overlokiem juz mi przeszla.
Mozna bez niego zyc i szyc.Co nie oznacza,ze jesli kogos stac i ma taka ochote posiadac overlok to zachecam.(Moje zdanie:Juki-przemyslowa-3 nitkowa, druga rada:nie polecam maszyny,ktora nie ma odsuwanej stopki)
Moze zostalam zle zrozumiana.Ja chcialam tylko wyrazic swoja opinie.
Czesto slysze opinie,ze bez overloka nie mozna szyc.co nie jest prawda.
Dawno krawcowe szyly i overlokow nie mialy.Zyjemy obecnie w czasach,ze wszystkiego jest mnostwo w sklepach.Reklamy duzo.Nie wiadomo co kupic.Przegladalam na Allegro,roi sie od maszyn.
Ja nie jestem w Polsce.
U nas firmy godne polecenia:przemyslowe:Juki-stebnowki,Juki-overloki,Singery-zygzaki,Domowe:(rowniez uzywamy,kiedy wyjezdzamy w delegacje)mamy tylko Berniny.I takie maszyny w wiekszosci uzywane sa w naszych zakladach.
A odnosnie obrzucania.Cienkie materialy obrzucane overlokiem?Nie odbija sie scieg przy prasowaniu?A jakich nici uzywacie?Obrzucanie overlokiem jest to przestepstwo fachowe.Zaglada sie pod spod i widac wykonanie.Overlok zdradza hurt i przemyslowke na duza skale.Nie sa to cenne ciuchy godne uwagi.
Na obrzucanie jest mnostwo sposobow ,nie tylko overlok.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maja28
Stały Bywalec
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:23, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Całkowicie się z Tobą zgadzam. W szczególności ostatnia część Twej wypowiedzi: że ciuchy obrzucane overlokiem nie są godne uwagi. Masz całkowitą rację , ja szyję w pojedynczych egzemplarzach, staram się aby moje ubrania właśnie były godne uwagi. Niestety gdy szyję z elastycznych dzianin korzystam z usług znajomej krawcowej która posiada overlock. A możesz zdradzić parę innych sposobów na obrzucanie, zamiast overloka i zygzaka.??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angel166
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:20, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
aha dziekuje wam bardzo ale dowiedzialam sie odstatnio od tescia zapalonego krawca:) ze na poczatek na maszynie moge rowniez obrzucac brzegi ale to chyba nie elastycznych tkanin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chicita
Świeżynek
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:32, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
hmmm małgosia to ciekawe co piszesz , bo ja odkąd posiadłam overlock nie wyobrażam sobie szycia bez niego , a bynajmniej letnich sukienek. Fakt faktem odbite szewki nie wyglądają wdzięcznie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteranka
Stały Bywalec
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Pią 21:23, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
moje Panie , ja natomiast po wielu....... latach w krawiectwie ( a pamiętam jeszcze jak moj teśc pasek w spodniach meskich podszywal recznie) za nic w swiecie nie chcialabym pracowac bez overloka , poprostu kazdy klient zwraca na to uwage a co chodzi o odbijajace sie szewki na cienkich tkaninach niestety tak juz musi byc ( nasze tkaniny nie sa najlepszej jakosci za to zachodniej produkcji i owszem doskonale i do tego musza byc dobrane nici a nasza Amanda czy Adriana nie wiedzie prymu w tej dziedzinie) technika w krawiectwie czyni cuda wierzcie mi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BASIASZ
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKOW-TEKSAS
|
Wysłany: Wto 23:06, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
JESTEM JUZ PONAD 23 LATA W ZAWODZIE;-))
JAK ZACZYNALAM PRAKTYKI W PRYWATNYCH PRACOWNIACH,TO NA PIERWSZYM ROKU MOGLAM SOBIE TYLKO POMARZYC O DOPUSZCZENIU MNIE DO OWERLOCKA.WYNIKALO TO TYLKO Z TEGO ZE TAM MUSIALAM SIE NAUCZYC CZYCIA OD PODSTAW TAK WIEC MOJ SW PAMIECI NAUCZYCIEL ;PRZEZ TRZY MIESIÁCE WYMAGAL RECZNEGO OBRABIANIA TKANIN(ZASADA;BIALA NITKA-CIEMNA TKANINA-A KAZDY SZTYCH MUSIAL MIEC JEDNAKOWA DLUGOSC I SZEROKOSC)TAK WYGLÁDALA NAUKA SZYCIA RECZNEGO !!!TO BYLA BARDZO CIEZKA, ALE NAJLEPSZA NAUKA;-)))
PRAKTYKOWALAM U KILKU WSPANIAYCH KRAKOWSKICH KRAWCOW;-)))
JUZ W TYCH CZASACH WSZYSCY UZYWALI OWERLOKA !!!!JEDYNIE UCZNIOW MECZONO DLA ICH WLASNEGO DOBRA ))
OBECNIE POSIADAM TRZY OWERLOCKI;-)))KAZDY SPELNIA INNA FUNKCJE;-)))
I NIE ZREZYGNUJE Z ICH USLUG;-)))
JAK BY WYGLÁDALA np PRACOWNIA SLUBNA BEZ OWERLOCKA???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Fachowiec
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:41, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witamy Cię na forum, BASIASZ !
Widzę, że przeszłaś podobną szkołę szycia jak ja i niektóre koleżanki tutaj. Ja też jak byłem chłopakiem i uczyłem się szycia w pracowni to przez rok ręcznie obrzucałem szwy, doły sukienek czy spódnic, dziurki na guziczki przy bluzkach, a obok stała wolna maszyna. Nieraz płakać się chciało, ale b. szefowa nieżle wytresowała mnie w ręcznym szyciu, co teraz procentuje przy szyciu miarowym. !!
Również nie wyobrażam sobie pracy bez owerloka, chociaż nie używam go często, ale nieraz sie trafi jakaś szyfonowa kiecka czy jakiś dżersej i jak tu obrobić bez owerloka. Pozdrowienia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Susanna
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 18:29, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Basiu proszę Cie o jedno - pisząc nie używaj wielkich liter... naprawdę źle się czyta tekst
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malgosia
Stały Bywalec
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 5:26, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dawno nie bylam na tej stronie.Troche sie tutaj dzieje z tymi overlokami.
Ja rowniez nie potrafilabym zyc bez overloka.Dosc czesto sie on przydaje,ale omijam go na ile moge.Uslugi , maja wykazywac,ze nie sa to ciuszki z hurtu.Musza one sie czyms roznic,dopasowaniem,sposobem wykonania,niepowtarzalnoscia,itp.
Za to sie w koncu placi.Aby utrzymac sie na rynku obecnie,trzeba wykazac sie jakoscia.
U nas jest to nr 1.Dlatego bywa tak,ze ustala sie z klintem nawet sposob wykonczen.
Sa klienci,ktorych stroje sa piekne,ale spód nie jest wazny,i sa klieci ,ktorych stroje nie maja cudownego wygladu,a sa "wymamlane"w rekach,ale to tez ma swoj urok.
Jeden powie o dziurkach,zrob jak chcesz,drugi powie tylko recznie obrzucone.
Wykonczenia jakie stosujemy najczesciej.
Cienke materialy,szyfony,zorzety,-zszywamy sciegiem francuskim(prawa,lewa)
Halki pod sukienki najczesciej uzywamy szew plaski ,koszulowy.
Dla mniej wymagajacych klientow ,zszywamy dwie warstwy materialu,nastepnie robimy drugi szew w odstepie 0,5 cm(razem przez dwie warstwy),obcinamy kolo drugiego szwu i zygzakim drobnym lecimy.
Sukienki na podszewkach przewaznie obcinamy zabkami(material i podszewke).
Tutaj sa zyczenia klientow.Jesli material sie sypie,pytamy czy overlok ,zygzak,czy reczne obrzucanie.I o dziwo ,80 % reczne.Smieszne?Ale prawda.
Welny raczej overlok.Bywa tez lamowanie szwow.
Gorsety,gory sukienek,czesto szwy wykanczane sa waska 1 cm koronka(koronka musi byc mieka aby nie drapala,to jest wazne).Koronke podszywa sie recznie.To wykonczenie mnie sie najbardziej podobaja.
Podwiniecia dolow.
Doly sukienek,spodnic przewaznie podszywamy recznie uzywajac jedwabnej tasiemki.
Cienkie szerokie materialy(szyfon,zorzeta) podwijamy waskim rulonikiem jak falbanki.
(Sposob na to:Robimy szew 1mm ponizej linii zawiniecia,nastepnie po lini szwu zawijamy material i szyjemy blisko brzegu,nastepnie obcinamy blisko szwu zbyteczny material i zawijamy jeszcze raz szyjac przy brzegu.Wyjdzie perfect.
Jesli jest material ze skosu i sie rozciaga,mozna szyc przez papier.Przykladamy papier do prawej strony,przeszywamy 1-wszy szew,ukladajac material tak jak chcemy aby pozostal nienaciagniety,nastepnie zawijamy i szyjemy brzegiem jeszcze raz,nastepnie zrywamy papier,obcinamy blisko szwu i podwijamy jeszcze raz.Zawsze wyjdzie pieknie.)
Ja znam setki fantastycznych sposobow szycia,ale nie wiem co was interesuje.Pytajcie o kazdy szczegol.Zreszta nie mysle,ze Wy ich nie znacie.Chce aby sie z Wami dzielic moimi doswiadczeniami i rowniez mnie interesuja ciekawostki krawieckie .To jest temat nieskonczony.
Widze,ze sa na tym forum ludzie zwariowani hobbisci(ja tez).Jesli cos nie wychodzi,to ja czasem w nocy nie spie,tylko mysle jak zrobic i jakiego sposobu uzyc.
Za duzo juz sie rozpisalam.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|